Nocna wizyta
Tydzień był pełen wrażeń, kiedy nadszedł piątkowy wieczór w końcu chciałem chociaż na chwile zapomnieć o problemach codzienności. Zrobiłem sobie drinka i położyłem się do łóżka i włączyłem telewizor. Od jakiegoś czasu mieszkała ze mną wieloletnia przyjaciółka miała jakieś sprawy w mieście i zamieszkała na ten czas, ale jeszcze tego dnia jej nie było nawet nie wiedziałem czy dziś wróci do domu czy nie.
Nie mogłem znaleźć filmu, który by mnie satysfakcjonował więc po pół godzinie szukania postanowiłem obejrzeć jakiś mocny erotyk albo zwyczajne porno.
W tle usłyszałem, że Monika, bo tak miała na imię wróciła do domu i poszła do łazienki. Usłyszałem z daleka szum wody więc zapewne brała kąpiel. Nie wiedziałem, czy zajrzy do mnie więc wyłączyłem film XXX który właśnie chciałem oglądać czekając czy wpadnie do mnie do pokoju pogadać, czy pójdzie spać.
W końcu wyszła z łazienki i usłyszałem po chwili dźwięk zamykanych drzwi do pokoju.
– Poszła spać – pomyślałem.
Nie czekając dłużej włączyłem dość mocne porno. Było w pokoju gorąco więc leżałem na pościeli a mój kutas był coraz bardziej twardy. Ściągnąłem spodenki a sceny z filmu coraz bardziej mnie podniecały. Na ekranie właśnie trwała scena seksu, gdzie dziewczyna siedziała na nim z kutasem w cipce ujeżdżając go ostro. Była do niego odwrócona tyłem a kamera pokazywała, jak mężczyzna widzi wypięty tyłek dziewczyny i kutasa, który co chwile rytmicznie znika w jej wnętrzu.
Zaskakująca nocna wizyta
Sięgnąłem dłonią do mojego kutasa a wtedy… pokój się otworzył i bez żadnego pukania w drzwiach stanęła Monika.
Wcale mnie to nie speszyło, czego najbardziej w tej chwili potrzebowałem to właśnie kobiety.
– Masz ochotę? – spytałem podnieconym wzrokiem, mając w tej chwili gdzieś jak zareaguje.
Bez skrępowania spojrzała na mojego kutasa i bezwiednie podeszła do łóżka i usiadła na nim. Po chwili bez słowa pochyliła się nad moim kutasem i wzięła go do ust, aż jęknąłem z podniecenia. Jej ciepłe usta na moim wyprężonym maksymalnie kutasie to była najlepsza przyjemność jaką mógłbym sobie dziś wymarzyć. Przez chwilę obciągała mi go rytmicznie a ja położyłem dłoń na jej włosach delikatnie kierując jej ruchami a może również dlatego żeby to trwało jak najdłużej. Bawiła się tak nim z 10 minut, w tym czasie moja dłoń krążyła pod jej koszulką nocna w której do mnie przyszła, nic nie miała na sobie pod nią. Zacząłem masować dłonią jej piersi, ocierając co chwilę końcówkami palców jej sterczące brodawki.
Kiedy przerwała, zdjęła z siebie koszulkę i położyła się na łóżku mocno rozsuwając nogi. Już dobrze wiedziałem czego chce i też tego chciałem, wylądowałem między jej udami i zacząłem lizać jej pizdeczkę.
Najpierw lizałem od zewnątrz, delikatnie i tylko raz na jakiś czas moja końcówka języka wsuwała się wzdłuż jej szparki. Czułem wtedy, że jej wnętrze jest coraz bardzie wilgotne. Mój język pozwalał sobie na coraz więcej penetrując jej cipkę i liżąc jej łechtaczkę, ale również schodziłem niżej, żeby drażniąc jej drugi otworek. W końcu nie wytrzymała i sama przerwała zabawę wypinając tyłek w moją stronę. Chwyciłem ją za biodra, jednocześnie mocno wsuwając kutasa w jej cipkę, aż jęknęła.
Jej pizdeczka była ciasna, idealna do pieprzenia. Zacząłem powoli wkładać kutasa w jej wnętrze jak najgłębiej mogłem, z czasem moje ruchy były intensywniejsze a mój palec, który pośliniłem zaczął masować jej drugą dziurkę. Sprawialiśmy sobie ekstremalną przyjemność, zupełnie zapomniałem o problemach tygodnia a jedyne czego chciałem to pieprzyc się z nią jak najdłużej. Po długich minutach zmieniliśmy pozycję i to ona dosiadła mnie robiąc to tak samo jak na oglądanej wcześniej scenie filmu. Wystawiła tyłek w moją stronę i usiadła na mnie. Przyglądałem się podniecony na jej dupkę i jak mój kutas wchodzi co chwile do jej cipki. Tak idealnie pasowali do siebie mój kutas i jej pizdeczka, że zapragnąłem mieć to na zdjęciu, ale oczywiście tego nie zaproponowałem.
W końcu Monika miła dość tej pozycji i zrobiliśmy sobie przerwę, nalałem nam po drinku, leżeliśmy nadzy w łóżku i bawiliśmy się popijając alkohol swoimi ciałami. Ja dotykałem jej piersi czy też przez chwilę lizałem cipke a Ona masowała mi kutasa albo drażniła jajka językiem. Po kilku minutach znowu zaczęliśmy ostrą zabawę tym razem Ona położyła się na podłodze sypialni z mocno rozłożonymi nogami. Położyłem się na niej i zacząłem ją pieprzyć. Jęczała coraz głośniej i wydawało mi się, że miała orgazm, ale ja nie chciałem kończyć, ponownie ją obróciłem a Ona wypiła znowu dupkę. Wszedłem w nią ponownie od tyłu pieprząc jeszcze ostrzej wręcz brutalnie od poprzedniego jebania na łóżku.
– Spuść się – poprosiła podniecona.
Nie chciałem jej odmawiać, chociaż miałem jeszcze ochotę na dłuższą zabawę i spermę na jej buzi, ale wystrzeliłem spermą w jej wnętrze. Nasienia było naprawdę sporo a każde pchniecie uwalniało jego nową dawkę. Kiedy skończyłem, wyszedłem z niej a Monika sięgnęła ustami do mojego jeszcze stojącego kutasa liżąc go z resztek spermy i swoich soków.
Bawiła nim się parę minut tym bardziej było to przyjemne, że kutas wiotczejąc staje się bardzo czuły na dotyk. Nawet nie wiem, kiedy zasnęliśmy przytuleni do siebie.
Ranek z Moniką
Obudziłem się chyba o 6 rano spojrzałem na jej nagie ciało. Takie ciepłe i miłe w dotyku, że nie mogłem opanować się, żeby chociaż na trochę ponownie zanurzyć kutasa w jej wnętrzu. Przebudził ją mój dotyk, ale nie oponowała, jej cipka stawała się wilgotna więc nie czekając dłużej wsadziłem jej chuja. Leżeliśmy na boku wtuleni w siebie a mój kutas zaczął rytmicznie wchodzić w jej pizdę. Nie chciałem żebyśmy się rozbudzili całkowicie, więc po 2-3 minutach penetracji ponownie spuściłem się w jej wnętrze. Jęknęła z rozkoszy a ja nie wychodząc z jej wnętrza ponownie przykryłem nas kołdrą i wróciliśmy do snu…. Cudowna była ta nocna wizyta…
