Ostre ruchanie niezbyt uległej suczki.

sex opowiadanie

Ostre ruchanie niezbyt uległej suczki

Byliśmy ze sobą ładnych kilka lat. Niestety w sex weszła rutyna i już dawno nie rozmawialiśmy o swoich potrzebach. Nie to, żeby seksu nie był. Był i to całkiem udany, przynajmniej tak to odczuwałem. Jednak skończyły się „eksperymenty”, które robiliśmy na początku związku. Brakowało tej iskry, ale nie podnosiliśmy tego tematu. Zresztą zawsze tak było, nie mówiliśmy o tym wprost tylko przez Skype. Kiedy ktoś z nas opuszczało dom w podróży służbowej albo odwiedzało rodzinę. Zachowywaliśmy się jak nastolatkowie, lubiliśmy trochę świntuszyć, ale woleliśmy komunikatory od telefonu. Jakoś sex telefony były nie dla nas.

gorący sex telefon
gorący sex telefon

Weronika była właśnie w takiej podróży i odezwała się jak zawsze na skypie. Pogadaliśmy chwilę o jej pracy, a potem ona weszła na sex temat.

– Pamiętasz nasze dawne rozmowy?

Od razu wiedziałem, że nie chodzi o „normalne rozmowy” tylko cyber sex.

– Oj pamiętam… Dużo się kiedyś działo.

– No dużo… i w realu byliśmy mocno zboczeni. Brałeś mnie na blacie w kuchni, pieprzyliśmy się na podłodze godzinami, posuwałeś mnie w dupkę…

– Pamiętam – odpisałem.

Fakt, to wszystko pamiętałem i często myślałem o tym.

– Obciągnęłam Ci przy śpiącej kuzynce, pieprzyłeś mnie sztucznym kutasem, a później wsadziłeś i swojego. Twój język zajmował się moją druga dziurką, a ja obciągałam Ci niezliczone razy nawet jak się opierałeś, że sytuacja nieodpowiednia.

– To też pamiętam i wiele więcej…

– A pod prysznicem?

– Pamiętam, był piss a mówiłaś, że nie spróbujesz…

– Spróbowałam, bo lubisz i nawet mi się spodobało.

– Wiem i jak było ostrzej też lubiłaś.

– Lubiłam, jak mnie wyzywałeś od suk i dziwek i pieprzyłeś ostro. Jak pierwszy raz zasugerowałam taki sex spuściłeś się bardzo szybko. Szybciej niż bym chciała…

– Pamiętam, lubiłaś. Już nie lubisz?

– Właśnie, że bardzo lubię, ale to się skończyło. Nasz seks jest fajny, ale nudny, nie zrozum mnie źle. Kiedyś nawet jak było go mniej każdy był czymś, co zostaje w pamięci. Dlatego o tym wspominam.

Ciekawe Opowiadania Erotyczne

– Chcesz, żeby było jak dawniej?

– Jasne, że tak a raczej lepiej. Jeszcze ostrzej, rżnij mnie po prostu, mocniej niż kiedykolwiek. Potrzebuję tego, tej uległości, tego poddania się na chwilę. Potraktuj mnie chociaż raz na jakiś czas jak płatną dziwkę, z którą zrobisz, co ze chcesz, a jak masz ochotę to nawet mnie zgwałć. W sensie takim, że będę się opierała, ale to nie oznacza, że mi się nie będzie podobać☺ Wymyśl coś! Jesteś facetem czy nie?

Ten potok słów wypływających na ekranie zaskoczył mnie i wystraszył. Moja pierwsza myśl – rany mogę nie podołać, wyjdę na cieniasa. Jednak po chwili pomyślałem, to tylko następna nasza zabawa po długiej przerwie. Raczej większość była udana.

Liczyłem dni do powrotu z jej delegacji. W tym czasie już nie podejmowaliśmy tematu seksu, a ja postanowiłem pójść na całość. Tematu nie podejmowałem ani przez skypa ani przez telefon, ale to było celowe, chciałem uśpić jej czujność.

Dziś nadszedł ten dzień, usłyszałem trzask otwieranego zamka, a w drzwiach stanęła Weronika. Przywitałem się z nią czule, odłożyła torbę i skierowała się w stronę toalety. Stanąłem na jej drodze, spojrzała zaskoczona. I w tym momencie rzuciłem się na nią, przewracając wprost na zimna podłogę.

– Co jest?

Nie odpowiedziałem, strzeliły kolejno wszystkie guziki bluzki, a moim oczom ukazał się jej stanik. Usiadłem na nią okrakiem, nie dając szansy ucieczki. Byłem zbyt ciężki i silny, żeby miała jakieś szanse. Rozbierałem ją kolejno z części ubrania, a ona zaczęła stawiać zaciekły opór. Musiałem użyć dużej siły, żeby przestała mi się przeciwstawiać. Kiedy zrywałem z niej majtki usłyszałem cichy głos:

– Zostaw mnie.

Nie miałem najmniejszego zamiaru przestawać. Zerwanymi majtkami, całkiem sprawnie związałem jej ręce i rozpiąłem swoje spodnie. Mój kutas był twardy, nie miałem czasu rozebrać się bardziej, ale żeby jej wsadzić to mi wystarczało. Mocno ścisnęła uda utrudniając mi wyruchanie jej.

– Rozchyl nogi dziwko! – krzyknąłem walcząc z jej uściskiem ud, nie poddawała się.

Usiadłem okrakiem na jej klatce dociskając ją do podłogi i skierowałem kutasa w stronę jej ust. Próbowała odchylać głowę, a mój kutas krążył po jej policzkach w końcu wcisnąłem go w jej usta. Zrobiłem to tak, że aż się zakrztusiła.

– Obciągaj suko! Ciągnij mi druta!

Nie ustępowała, walczyła ze mną jak lwica.  Walcząc z gwałtem swoich ust rozluźniła uda, co mi dało szanse wejść w jej ciasną pizdę. Kutas znalazł się między jej udami i błyskawicznie w nią wszedłem. Oparłem pewnie ręce o podłogę, by móc ją ostro posuwać.

– O właśnie tak! Masz być taką uległą suką!

Stała się bardziej uległa, już nie broniła się tak natarczywie a ja pieprzyłem jej pizdę tak brutalnie jak nigdy. Mocno dociskając ja do podłogi i wsadzając głęboko jak tylko mogłem. Kiedy zaspokoiłem swoje pierwsze żądze, wyszedłem z niej i siadłem wprost na jej twarzy.

– Liż!

Weronika próbowała odchylać głowę, ale mojej jaja i tak wylądowały w okolicach jej ust. W końcu uległa, czułem jak jej język krąży po moich kulach. Delektowałem się tą przyjemnością parę minut, co chwilkę pouczając ją, co ma jeszcze robić dla mojej przyjemności.

Kiedy miałem dość obróciłem ją tyłem, grzecznie wypięła pośladki w moja stronę kucając jak suka gotowa na rżnięcie. Złapałem ją za biodra i wszedłem w swoją sukę. Chwyciłem za włosy dociskając w ten sposób jeszcze mocniej ją do mnie. Trzymając za jej długie blond włosy posuwałem ją rytmicznie. Poczułem tą władzę i przewagę nad suką, którą pieprzył. Ulegle wypychała dupę w moja stronę. Teraz już naprawdę chciała być moja suką.

Ekshibicjonistka

W końcu wyciągnąłem kutasa z jej pizdeczki i wpakowałem go w jej odbyt, jęknęła lekko, ale już byłem w środku i nie miałem zamiaru wychodzić z jej dupy. Stawiała opór, ale po paru ruchach, jej otwór się rozluźnił, a mój kutas wchodził jak w masło. Posuwałem ją ostro, a suka pojękiwała głośno. Czułem władzę nad nią, tego potrzebowałem. Patrzyłem, jak fiut znika w jej drugiej dziurce, a ona wije się z rozkoszy. Dobiłem kilka razy ostrzej, chyba sprawiając jej lekki ból. Nie zastanawiałem się nad tym i ruchałem dalej.

Kiedy miałem dość wyszedłem z niej ona nadal klęczała w pozycji pieska z wypchniętą dupą. Stanąłem przed nią nad jej twarzą, podniosła głowę. Jej twarz była uległa i zmęczona. Zacząłem trzepać kutasa, a ona bezwiednie otworzyła usta. Już po chwili strumień spermy wystrzelił wprost w jej usta, a jej język zrobił się biały od mlecznego płynu.

Kiedy skończyłem zamknęła usta połykając całą zawartość, którą przed chwilą jej wtrysnąłem. Pomogłem jej wstać. Kiedy pozbierała się spojrzała na mnie.

– Pojebało Cię?

Spojrzałem na nią wielkimi oczami i z lekkim przerażeniem.

– Żartowałam – roześmiała się. Nawet nieźle jak na początek, ale za delikatnie.

Spojrzałem na nią czekając na „żartuję”, ale ona nie żartowała tym razem…

sex telefon

Dodaj komentarz