Przygoda w piwnicy
Niedawno odwiedziliśmy moją dziewczynę u jej mamy, by pomóc w domu i spędzić trochę czasu razem. Wieczorem, kiedy robiło się już zimno, paliliśmy w starym piecu w piwnicy. Schodziliśmy tam często, by dokładać opał i pogadać. Atmosfera była ciepła i spokojna, a blask ognia sprawiał nam dużą przyjemność.
Pewnego wieczoru, piliśmy piwo w naszym pokoju i zupełnie zapomniałem o piecu więc pobiegłem dołożyć opał, kiedy temperatura w domu zaczęła spadać. Schodząc do piwnicy, nie spodziewałem się, że ten wieczór zapamiętam na długo.
Sex w piwnicy
Kiedy już byłem piwnicy kucając przed piecem, weszła moja dziewczyna i jak zawsze usiadła na pieńku w kącie piwnicy. Spojrzałem na nią i nie wiem co mnie wzięło, ale zrobiłem coś czego nigdy wcześniej nie zrobiłem. Wstałem podszedłem do niej i stojąc przed nią, gdzie moje krocze było na wysokości jej twarzy, wyciągnąłem kutasa. Parę chwil wystarczyło, żeby był w pełnym wzwodzie.
Moja dziewczyna spojrzała lekko zaskoczona na mnie, ale nie zaoponowała tylko pochyliła się w moją stronę a mój kutas trafił wprost do jej ust. Zaczęła go ssać i lizać, kiedy nie miała go w ustach tylko lizała go językiem spoglądała podnieconym wzrokiem na mnie.
To było bardzo ryzykowne, że nas ktoś nakryje, ale zamiast utrudniać to uczucie zwiększało podniecenie. Rozsunąłem mocniej spodnie nie przerywając jej obciągania kutasa, a kiedy to zrobiłem język mojej laski zszedł niżej do moich jąder. Poczułem jej język na nich i jak każde z jajek ssie w swoich ustach.
Wtedy już nie wytrzymałem przesunąłem ją na bok w kierunku stołu, który stał na środku piwnicy, ona zrozumiała moje intencje, oparła się o niego i wypięła tyłek. Szybkim ruchem rozpiąłem jej spodnie i zsunąłem do kolan od razu z majtkami.
Zobaczyłem jej ładny jędrny tyłek i nie mogłem się powstrzymać. Kucnąłem przed nim wkładając język między jej pośladki, aby wylizać jej tyłeczek. Kiedy skończyłem lizanie jej małej dziurki zająłem się też jej pizdeczką. Była bez mojej śliny bardzo mokra, ale mój język jeszcze bardziej ją podniecił i wręcz ociekała od swoich soków.
Wstałem i skierowałem mojego kutasa w jej cipke, wszedł głęboko zanurzając się w jej ciasnej dziurce. Zacząłem ją pieprzyć co jakiś czas dając jej mocnego klapsa w tyłek. Pojękiwała coraz głośnie, ale miałem do gdzieś czy nas ktoś usłyszy, zbyt było nam dobrze, żeby się tym przejmować. Czułem, że jej dziurka jest całkiem mocno zaspokojona mój kutas delikatnie wszedł w jej tyłek. Jęknęła raczej z podniecenia a nie bólu. Zacząłem i tym razem piętrzyć ją mocno, ale nie trwało to długo. Zbyt miałem ochotę się spuścić w jej tyłku. Po kliku minutach coraz szybszego rżnięcia jej dupy spuściłem się w nią, zalewając jej otworek sporą ilością spermy. Jeszcze przez chwilę, kiedy mój kutas opadał posuwałem ja nadal delikatnie co było przyjemne jeszcze bardziej przez ilość nasienia w jej otworku aż w końcu z niej wyszedłem. Spojrzała na mnie z zadowolenie.
– Jaki ty jesteś zboczony. – powiedziała z uśmiechem naciągając spodnie.
– Nie mniej niż Ty – odparłem ze śmiechem,
Szybkim krokiem wróciliśmy na górę, bo chęć napicia się piwa po tym „incydencie” jeszcze bardziej u nas wzrosło. Na szczęście nikt nie zauważył, że byliśmy w piwnicy znacznie dłużej niż zawsze. Spoglądając na nią jak brała butelkę piwa do ust przypominało mi się, że tak samo przed chwila trzymała mojego kutasa. Moje myśli zaczęły znowu fantazjować na jej temat…