Powrót Kaśki cz. 4 – życie potrafi zaskakiwać
Powrót Kaśki cz. 4 – życie potrafi zaskakiwać Podróż Kąski nie odbyła się bez przygód więc dotarła do domu praktycznie na kolację. Na której zjedliśmy przygotowany wcześniej obiad. Usiedliśmy a Kaśka zaczęła opowiadać swoje przeżycia w trakcie kontraktu. Rozmawialiśmy pijąc czerwone wino, które oboje bardzo lubiliśmy. Kaśka była mocno zmęczona podróżą więc niewiele jej było trzeba, żeby trochę się upić. Wyrzucała swoje żale do swojego …